Co dziś działo się w świetlicy? Świąteczne szaleństwo w pełnej krasie!



Zaczęliśmy od bajki – ale nie byle jakiej! Nasz zajączek okazał się mistrzem kamuflażu i pochował jajka lepiej niż niejedna wiewiórka swoje zapasy!
Dzieci ruszyły na poszukiwania – i choć na początku każdy chciał działać sam, szybko okazało się, że… razem można więcej!
To właśnie był morał naszej bajki – współpraca to klucz do sukcesu. Gdy dzieciaki połączyły siły, zajączek nie miał szans się ukryć!
Było
tropienie, było śmiechu co niemiara, bieganie po świetlicy (z zachowaniem zasad, oczywiście!) i ogrom dobrej energii.
A co najważniejsze – zamiast rywalizacji, była drużynowa zabawa! Bo jak się działa razem, to i największe wyzwanie staje się przygodą!
Na koniec – Dyplomy Wielkanocnego Tropiciela dla każdego, kto dał z siebie wszystko (i kto kocha marchewki równie mocno jak nasz bohater)!
Zajączek pęka z dumy – a my już planujemy kolejne świetlicowe misje!